Inicjatorem tego wydarzenia był obecny sekretarz gminy Zgorzelec, a wtedy dyrektor szkoły podstawowej w Jerzmankach Marek Wolanin oraz nauczycielka muzyki w tej szkole Małgorzata Śmieszko. W przeglądzie prezentowały talenty muzyczne zespoły i soliści z wszystkich ośmiu szkół podstawowych z terenu gminy Zgorzelec.
Dziś, z ośmiu szkół zostały cztery, a w miejsce Szkoły Podstawowej w Jerzmankach powstało Gimnazjum im. Sybiraków. Zmieniła się także formuła przeglądu. Początkowy konkurs przekształcił się w festiwal. Zwiększył się też zakres terytorialny. Impreza przyciąga uzdolnionych uczniów także z terenu sąsiednich gmin. Występowały tu dzieci z Pieńska, Bogatyni, Zgorzelca oraz z innych, sąsiednich miejscowości. Festiwal odbywa się już nie w świetlicy gminnej, a na profesjonalnie nagłośnionej scenie w Gimnazjum w Jerzmankach. Nie zmieniło się natomiast to, co najcenniejsze – atmosfera. To prawdziwe święto tych, dla których pobyt w szkole to nie tylko ślęczenie nad podręcznikami, ale szansa na rozwój swoich zamiłowań i szlifowanie talentów.
Do Jerzmanek na jubileuszowe, dwudzieste już wydanie Fermaty przyjechali 10 maja młodzi artyści ze szkół z Łagowa, Osieka Łużyckiego, Trójcy, Żarskiej Wsi, Porajowa, Opolna Zdroju i Bogatyni. Gospodarze byli reprezentowani przez dwa podmioty wykonawcze – grupę taneczną i zespół wokalny. Zaproszeni goście m.in. Zastępca Wójta Gminy Zgorzelec Piotr Machaj i Sekretarz Gminy Zgorzelec Marek Wolanin z zainteresowaniem oglądali popisy włodych wykonawców. Oprócz występów festiwalowych widzowie mogli poznać 20-letnią historię FERMATY oraz wysłuchać mini-koncertu absolwentki gimnazjum, której talent rodził się wiele lat temu, m.in, na Fermacie –Barbary Polonis, która przyjechała na koncert jubileuszowy specjalnie z Krakowa.
Jak co roku, wszyscy wykonawcy mogli liczyć na żywiołowy aplauz zgromadzonej publiczności, bezgraniczną życzliwość organizatorów. Po za tym artyści i publiczność korzystali z tradycyjnych atrakcji jerzmańskiego przeglądu: loterii fantowej, malowania twarzy i paznokci, fermatowych przysmaków, okolicznościowego wydania Gimnazety, karaoke oraz występów pozakonkursowych na scenie.
Na zakończenie wszyscy wykonawcy otrzymali statuetki i pamiątkowe upominki, które wręczali Piotr Machaj i Marek Wolanin.
Agnieszka Celuch z pasją co roku współorganizująca imprezę, w wywiadzie dla portalu mojejerzmanki.pl ppowiedziała: „Ciągle zastanawiamy się, jak udoskonalić organizacyjnie Festiwal, aby był czas i na występy i na „wspólne” pobycie i poznanie się. I na wszystkie atrakcje, które stały się tradycją pobytu w Jerzmankach.”
Z wynikami tych przemyśleń z pewnością zapoznamy się za rok na kolejnej Fermacie.