Niedawno kibice PGE Turowa Zgorzelec mieli wypadek podczas powrotu z meczu wyjazdowego w czeskich Pardubicach.
Niedaleko polskiej granicy, na drodze między Libercem i Frydlandem, autokar z kibicami wypadł z drogi i runął z kilkumetrowej skarpy. Przyczyną wypadku był prawdopodobnie manewr wyprzedzania innego pojazdu, po którym kierowca nie wyhamował przed ostrym zakrętem.
Na szczęście podczas upadku samochód zatrzymał się na rosnących poniżej krzakach i drzewach. Nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń i wszyscy wydostali się samodzielnie z pojazdu.
Kibice dotarli do domu autobusem PKS, który również wracał w tym czasie z Pardubic.