Mimo finansowych problemów z jakimi boryka się Nasze Zoo, spowodowanych między innymi niekorzystną pogodą, dla 7 tygodniowego pisklęcia sępa płowego świat jest w porządku, dopóki rodzice się nim opiekują i regularnie dostarczają pokarm.
Na początku maja, po 55 dniach wysiadywania jaj, pojawiło się wyczekiwane od 14 lat, rzadkie potomstwo sępów płowych. Sępy składają jedno jajo raz w roku, co sprawia, że są one bardzo cenne.
Aby nie zakłócać spokoju rodzicom wychowującym swoje potomstwo, tymczasowy współlokator sępów, ulubieniec publiczności – kruk „Rumpel“, musiał się wyprowadzić. Aktualnie zamieszkuje stację ornitologiczną w Turyngii.
Przy odrobinie szczęścia, goście Naszego Zoo mogą już wypatrzyć młodego sępa, który wciąż jeszcze ukrywa się w gnieździe położonym w najwyższym punkcie woliery.