Patrol strażników rutynowo sprawdzał samochody na trasie między Zawidowem, a Sulikowem. Podczas kontroli pojazdu funkcjonariusze zauważyli w środku puste pojemniki i kanistry. Po sprawdzeniu dokumentów postanowili śledzić kierowcę. Mężczyzna podjechał na pobliską stację benzynową, gdzie czekał na niego tir. Kierowca zamiast tankować paliwo do ciężarówki, zaczął napełniać kanistry, które przywiózł kierowca auta osobowego.
Zgodnie ze wskazaniem dystrybutora mężczyźni zatankowali 310 litrów oleju napędowego o wartości ponad 1250 zł do prywatnego pojazdu oraz kanistrów i innych pojemników znajdujących się w tym pojeździe. Obaj (mieszkańcy Zgorzelca) zostali zatrzymani. Za kradzież ropy grozi im od 3 do 5 lat więzienia.
Pojazdy zostały zabezpieczone na strzeżonym parkingu do momentu zakończenia czynności procesowych.