Wszystko to z powodu balu karnawałowego dla najmłodszych, który radomierzycki GOK zorganizował dla milusińskich z terenu gminy. I jak to zwykle na takich imprezach bywa, większość małych uczestników poprzebierana była za postaci z różnych bajek i filmów. Dziewczynki były głównie królewnami i motylkami. Nie mogły się, niestety, cieszyć towarzystwem nadobnych królewiczów, bo chłopcy woleli stroje kowbojów, spider-manów, strażaków i innych dzielnych bohaterów.
W zabawie uczestniczyły i pomagały dzieciom Kopciuszek, Czerwony Kapturek, postrach służb przeciwpożarowych czyli Dziewczynka z Zapałkami oraz Fizia Pończoszanka czyli Pipi Langstrump. We wszystkie cztery postaci wcieliły się animatorki kultury z grupy Tik-Tak. Było dużo tańca, konkursów, a na twarzach rodziców malowała się satysfakcja z faktu, że ich pociechy tak świetnie się bawią. Pod koniec, jak każe tradycja, wyłoniono królową i króla balu oraz mistrza tańca i dobrej zabawy.
Warto wybrać się na taką imprezę, by przypomnieć sobie czym jest autentyczna, radosna i szczera zabawa. Bo tak potrafią się bawić jedynie dzieci.