Około godz. 9 kierowca, jak się okazało po sprawdzeniu skradzionego na terenie Belgii ciągnika siodłowego - nie reagował na sygnały funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów autostradą A-4, porzucił pojazd na prawym pasie jezdni i zbiegł przebiegając przez przeciwny pas ruchu.
Policjanci po otrzymaniu informacji o tym zdarzeniu rozpoczęli pościg. W wyniku prowadzonych poszukiwań mężczyzna po kilku godzinach został zatrzymany na terenie jednej z ulic w Zgorzelcu. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Tłumaczył policjantom, że miał tylko przyjechać ciężarówką do Polski w zamian za kilkaset euro i nie wiedział, że pojazd jest skradziony.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli również odzyskaną ciężarówkę. Obecnie policjanci wspólnie z policją belgijską wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. gdzie miał trafić wart blisko pól miliona złotych pojazd.