Aleksander Marek Skorupa osobiście skontrolował postępy w odbudowie miejskiej infrastruktury, zniszczonej przez powódź w 2010 roku. Wojewoda dolnośląski z zadowoleniem stwierdził, że prace nad odbudową Bogatyni są prowadzone w odpowiednim tempie i zapowiedział wspieranie miasta w ubieganiu się o kolejne środki na odbudowę.
- Cieszę się, że aura pozwoliła na skończenie prac, przewidzianych ze środków rządowych na odbudowę miasta Bogatynia - powiedział wojewoda. - Nie wydano około 2 mln zł. To jest suma mało znacząca w stosunku do prac, które wykonano. Gdy byłem tutaj pod koniec listopada, były duże wątpliwości czy miasto zdąży z inwestycjami. Cieszę się, że stan rzeczy jest taki jaki jest. Mam nadzieję, że końcowe prace estetyczne zostaną zrobione przez gminę z własnych środków.
To nie koniec odbudowy. - Dzięki łagodnej pogodzie w grudniu wykonano prawie 100 proc. prac drogowych - podkreśla Andrzej Grzmielewicz. - Jest problem z mostami, ale to kwestie estetyczne, tj. barierki czy oświetlenie. Nie ma zagrożeń związanych z koniecznością zwrotu pieniędzy. Bogatynia może ubiegać się o kolejne 12 mln zł promes na odbudowę dróg bocznych, tj. ulica Dobra i 11 innych.
Urząd Gminy i Miasta Bogatynia otrzymał w roku 2011 niespełna 34 miliony złotych z rezerwy celowej budżetu państwa na realizowane w mieście inwestycje drogowe i mostowe. Miejscowy samorząd określił poziom wykorzystania dotacji na 95%.
Bogatynia pięknieje z dnia na dzień. Dodatkowo urząd wojewódzki przewiduje, iż pierwsza promesa na 2012 10 mln, przy zapotrzebowaniu na 12 mln. W drugiej części roku urzędnicy przewidują dopełnienie tej kwoty.