- Bardzo lubię spędzać czas na ogródkach działkowych. To moje wielkie hobby – opowiada Krystyna Czyż. – Jednak jak to będzie, kiedy wiosną tuż obok mojej działki będą nieustannie przejeżdżać samochody? Nie dość, że hałas, to jeszcze spaliny – martwi się pani Krystyna.
Nasza Czytelniczka uważa, że w okolicy jest około 250 ogródków działkowych, i że większość działkowców podziela jej zdanie. Nic dziwnego. Na działce powinno się przecież wypoczywać, a nie zatykać sobie nos, w obawie przed śmierdzącymi spalinami. Działkowcom marzą się ekrany dźwiękochłonne, dzięki którym byłoby ciszej. Być może także spaliny nie byłyby tak dokuczliwe. – Jesteśmy stanie nawet blokować drogę, byle tylko te instalacje powstały – zaznacza pani Czyż.
Jednak w starostwie, do którego należy droga rozkładają ręce. – Niestety, ale nie mamy pieniędzy na takie ekrany – mówi Cezary Mostowik, kierownik wydziału dróg. – Nasze środki finansowe musimy przede wszystkim przeznaczyć na najbardziej zniszczone drogi, gdzie kursuje komunikacja, dzieci tamtędy dojeżdżają do szkoły. Niestety, ale w najbliższym czasie takich ekranów nie będziemy mogli zainstalować – kończy kierownik Mostowik.