Na jednym z parkingów w Bogatyni patrol policji zauważył dwóch dziwnie zachowujących się mężczyzn.
- Okazało się, że mężczyźni ci kradli właśnie paliwo z baku do którego się włamali - poinformował Antoni Owsiak, rzecznik prasowy KPP w Zgorzelcu. -Ich łupem padło 500 litrów oleju napędowego, o wartości 2500 złotych. Kiedy zorientowali się, że są obserwowani wsiedli na rowery, którymi przyjechali i zaczęli uciekać.
Pościg nie trwał długo. Sprawcami kradzieży okazali się 19 i 35 - letni mieszkańcy Bogatyni. Ponadto jeden z nich poszukiwany był listem gończym i żeby było śmieszniej, miał także zakaz jazdy na rowerach.
Teraz obaj odpowiedzą za kradzież paliwa. A pechowy rowerzysta również za niestosowanie się do wyroków sądowych.