W imprezie wzięli udział mieszkańcy Zawidowa, Zgorzelca, Bogatyni i okolic. Różnica wieku pomiędzy najmłodszym a najstarszym uczestnikiem spływu wyniosła pół wieku.
Uczestnicy nie mogli narzekać na nudę, gdyż Nysa Łużycka należy do rzek różnorodnych. Podczas spływu można było zobaczyć obiekty industrialne takie jak Elektrownia Turów czy elektrownia wodna w Hirschfelde, interesujące mosty i wiadukty, a przede wszystkim zaś malowniczy przełom Nysy oraz perłę architektury, zabytek wpisany na listę UNESCO - Klasztor St. Marienthal.
Słoneczny, wrześniowy dzień, piękne widoki i ognisko podczas postoju sprawiły, że wszyscy, nawet ci, którym „spływ nie uszedł na sucho”, ukończyli imprezę w doskonałych nastrojach.
Podczas podsumowania, kondycję powiatowych kajakarzy sprawdzili osobiście starosta Artur Bieliński i wicestarosta Mariusz Tureniec.