Mieszkaniec gminy Węgliniec ukradł lawetę, na której zamocowany był samochód przeznaczony do naprawy. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
17 sierpnia policjanci z Pieńska otrzymali zgłoszenie o kradzieży lawety oraz samochodu. Zniknęły one z terenu warsztatu samochodowego.
- Już następnego dnia policjanci wytypowali 37 – letniego mieszkańca gminy Węgliniec podejrzanego o dokonanie kradzieży - poinformował Antoni Owsiak, rzecznik prasowy KPP w Zgorzelcu.
Po przeszukaniu funkcjonariusze odnaleźli skradzioną lawetę, która miała już usunięte numery identyfikacyjne. Został także odnaleziony skradziony samochód osobowy, który był w trakcie „rozbierania”. Części z pojazdu były już przygotowane do sprzedaży.
Laweta wraz z samochodem o wartości 53 tysięcy złotych zostały zwrócone właścicielowi, zaś 37 – latek trafił do policyjnego aresztu.