Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zgorzelec
Na obcej ziemi

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
66 lat temu wygnani ze swoich rodzinnych stron jechali przez wiele tygodni w bydlęcych wagonach z nadzieją, że w Zgorzelcu, na Ziemiach Odzyskanych znajdą swój nowy dom.

W Zgorzelcu odbyła się inscenizacja historyczna przyjazdu w 1945 r. Polaków - repatriantów z najróżniejszych stron Polski i Kresów Wschodnich pod tytułem - „Marsz Repatriantów 1945”.

- Na odzew odpowiedziało wielu obywateli i ruszyli dziś w ten pochód aby w pewien sposób uczcić prawdziwych repatriantów, którzy tutaj przyjeżdżali, przodków wielu z nas, ojców czy dziadków, pradziadków nawet – mówi Andrzej Świderski, pracownik Muzeum Łużyckiego. - Mamy pana który ma 85 lat, którego rodzice tutaj przyjechali, on forsował Nysę Łużycką i mówił, że musi wziąć udział w tej inscenizacji – mówi Andrzej Świderski, pracownik Muzeum Łużyckiego.

Inscenizacja odtwarza nastroje, które 66 lat temu towarzyszyły ludziom, którzy zmuszeni do ucieczki przed śmiercią, wygnani ze swoich rodzinnych stron, przez kilka tygodni jechali w bydlęcych wagonach z nadzieją, że na Ziemiach Odzyskanych znajdą swój nowy dom.

- Trzeba było uciekać. Tylko dwie córki się uchowały z całej rodziny. Reszta nie przeżyła tego – mówi Krzysztof Tęcza, uczestnik inscenizacji.

– My przyjechaliśmy zza tarnopolskiego. Nasza rodzina miała tam 7 ha, ale zabrali nas i przesiedlili w te strony. Z mężem i z czwórką dzieci przyjechaliśmy tutaj, żeby naszym dzieciom żyło się lepiej – mówi Aniela Kondracka.

– Ja kawał drogi przejechała, jak ja się boję, bo tu nie wiadomo jakie tu ludzie są, tu ponoć kiedyś Niemcy były, a jak się gdzieś w jakiś krzakach jeszcze chowają i nas pozabijają, no to trzeba trochę stracha mieć – mówi Janina Barska.

Jedni przyjechali tu z myślą, że kiedyś wrócą w swoje rodzinne strony, inni że w Zgorzelcu znajdą spokojne życie a jeszcze inni po prostu na „szaber”.

– Szabrować przyjechaliśmy nie będę kłamał, podobno fajne rzeczy zostawili, ubrania jakieś są podobno, szafy, meble, także my z pustymi rękami i pełnym brzuchem – żartował Grzegorz Żak.

Podczas marszu „repatrianci” byli asekurowani przez urzędnika Państwowego Urzędu Repatriacyjnego oraz funkcjonariusza MO. Dostali przydziały meldunkowe oraz racje żywnościowe. I w ten sposób rozpoczęło się nowe życie na zgorzeleckiej, wówczas obcej ziemi. Inscenizacja zainaugurowała otwarcie nowej wystawy w Muzeum Łużyckim w Zgorzelcu pt.: „Na nowym wśród obcych”, poświęconej osadnictwu polskiemu na Dolnym Śląsku w latach 1945-1955.


Daniel Biernat



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl