Na widok policjantów zaczął uciekać. Nic dziwnego. Miał przy sobie nie swoją torebkę.
Na widok radiowozu zaczął biec. Policjantom ze Zgorzelca wydało się to tym bardziej dziwne, gdyż trzymał damską torebkę. Wcześniej patrol otrzymał zgłoszenie o kradzieży torebki, którą po prostu wyrwano. Nie było wiec wątpliwości, kto jest sprawcą. Zaczął się pościg. Niezbyt długo czasu zajęło policjantom złapanie złodzieja. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Zgorzelca.
W odzyskanej torebce oprócz pieniędzy były też dokumenty. Część ukradzionych przedmiotów udało się oddać pokrzywdzonej.
Teraz sprawca za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.