11 marca 2011 roku dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do samochodu osobowego. Jak się okazało złodzieje weszli do środka auta, które stało zaparkowane na jednym z osiedlowych parkingów, po tym jak wybili boczną szybę. Zabrali stamtąd radio, narzędzia i okulary. Co więcej, wyrwali tablice rejestracyjne i przewody z instalacji elektrycznej.
Zostali zatrzymani po kilku godzinach. Przestępstwa dokonali dwaj mieszkańcy Zawidowa i okolic. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, ze to tylko jeden z punktów ich "nocnych atrakcji".
- Sprawcy usiłowali włamać się do kolejnego samochodu, jednakże nie udało im się wybić szyb - powiedział Krzysztof Zaporowski, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Uszkodzili w samochodzie szyby boczną i przednią, wyłamali klamkę w drzwiach oraz wyrwali lusterko boczne. Ponadto uszkodzili wiatę przystankową, rozbijając gablotę z rozkładem jazdy. Spowodowali straty w wysokości blisko 2 tys. złotych. Jak tłumaczyli policjantom, tej nocy wypili za dużo alkoholu i nie wiedzieli co robią.
Za kradzież z włamaniem 25 - i 32 - latkowi grozi kara nawet do 10 lat więzienia.