kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Młodzieżowy Dom Kultury w Zgorzelcu przeżywał prawdziwe oblężenie, bo to właśnie tu podczas Transgranicznego Dnia Informacyjno - Rekrutacyjnego pojawiła się szansa na znalezienie pracy.
– Zainteresowanie jest bardzo duże, ludzi jest multum – mówi Jakub Sokołowski, specjalista ds. Personalnych TBAI.
Multum, bo na spotkanie z potencjalnymi pracodawcami przyjechali nie tylko bezrobotni z powiatu zgorzeleckiego, ale również z powiatów ościennych. Ci, którzy szukają pracy na stałe i ci, których interesuje praca sezonowa.
– Ogólnie przyszedłem tutaj z kolegą się zapisać na prace sezonowe, żeby wyjechać na parę miesięcy w okresie letnim, ale też najlepszą opcją byłoby znalezienie pracy gdzieś tu przy granicy – mówi Szymon Krawczyk, mieszkaniec Sieniawki, bezrobotny.
Taka opcja również wchodziła w grę, bo na targach swoje stanowiska prezentowały firmy z Czech i Niemiec.
- Najczęściej ludzie, którzy tutaj przychodzą, pytają co muszą przynieść, aby zgłosić się do nas do pracy czy nie potrzebują pozwolenia do pracy. Na dzień dzisiejszy jeszcze potrzebują , wiadomo od maja dopiero zostanie to zniesione– mówi Roland Nixdorf, TAS Goerlitz.
Ale samo pozwolenie to jeszcze za mało, by znaleźć pracę za granicą. Dodatkowym plusem jest znajomość języka.
- Firma TAS szuka ludzi z bardzo dobrą znajomością języka niemieckiego do pracy w telemarketingu. Oferujemy bardzo dobre warunki pracy – mówi Roland Nixdorf, TAS Goerlitz.
Dla tych, którzy nie znają języków obcych również ofertę przygotowały rodzime firmy, jak choćby zgorzeleckie „Famago”.
- Chcemy przedstawić się jako firma, która chce zatrudniać osoby zarówno z wykształceniem wyższym, średnim i zawodowym oraz osoby, które chcą zdobyć nowy zawód – mówi Regina Wieczorek, główny technolog „Famago”.
Część bezrobotnych podczas Dnia Informacyjno - Rekrutacyjnego pracę znalazła, ale ci, którzy jej nie znaleźli wiedzą jak jej szukać i czego oczekuje od nich rynek pracy.
– Takie targi na pewno ułatwiają znalezienie pewnych kontaktów, które mogą w przyszłości zaowocować współpracą, na przykład dla takich ludzi jak ja, którzy szukają po prostu okazji, aby znaleźć jakieś kontakty na przyszłość, nawet jeżeli to nie będzie jutro, nie będzie za tydzień – mówi Anna Koniecka, bezrobotna, mieszkanka powiatu zgorzeleckiego.
Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i nie tracić nadziei.
