W sobotę, 19 lutego, do mężczyzny na parkingu podszedł jeden agresor i uderzył go pięścią w twarz. Zaczął go później kopać. Po chwili do akcji wkroczył jego kolega i przytrzymał ręce broniącego się przed atakiem. Napadnięty doznał obrażeń ciała, a szczególnie twarzy
Dotkliwie pobita ofiara zgłosiła sprawę na policji.
- Tego samego dnia policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych - powiedział Antoni Owsiak, rzecznik prasowy KPP w Zgorzelcu. - 41 - latek, pracujący jako ochroniarz, tłumaczył, że zaatakował mężczyznę, ponieważ ten zwrócił się do niego niewłaściwie. Chciał mu dać nauczkę. 19 - latek twierdził z kolei, że chciał tylko rozdzielić bijących.
Teraz napastnicy staną przed sądem, który może wydać wyrok do 3 lat więzienia.