27 września do komisariatu w Bogatyni zgłosiła się 17 – letnia kobieta, która zgłosiła, że padła ofiarą rozboju. Oświadczyła, iż nieznana jej kobieta zażądała wydania telefonu komórkowego, a gdy pokrzywdzona odmówiła, zaczęła ją szarpać. Po wywróceniu na ziemię zabrała pokrzywdzonej telefon.
- Już następnego dnia bogatyńscy policjanci wytypowali i zatrzymali podejrzaną o dokonanie rozboju 20 – letnią mieszkankę Bogatyni - poinformował Antoni Owsiak, rzecznik prasowy KPP w Zgorzelcu. - Jak ustalili policjanci nie doszło do żadnego rozboju i przemocy wobec pokrzywdzonej. Zgłosiła ona taki przebieg zdarzenia, ponieważ obawiała się rodziców, że dobrowolnie wydała telefon kobiecie.
Teraz obie kobiety staną przed sądem, gdzie jedna odpowie za przywłaszczenie telefonu komórkowego, a druga za fałszywe zawiadomienie. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.