Zabytki historyczne są bogactwem każdego regionu. Przyciągające turystów nierzadko z najodleglejszych miejsc świata, często stanowią tajemnicę dla tych, których dzieli od nich niemal krok. Ponieważ okres wakacyjny sprzyja wędrówkom, można udać się w podróż śladami przepięknych zabytków architektury zachwyci każdego.
Niemal w każdej miejscowości położonej na terenie powiatu zgorzeleckiego znaleźć można interesujące budowle o zabytkowym znaczeniu. Należą do nich m.in. pozostałości po zamkach, w części odrestaurowane już pałace i dwory, czyli obiekty z duszą, których historię na przestrzeni stuleci pisali następujący po sobie właściciele, wojny, zmiany granic państwowych.
Pałac za pałacem
Wędrówkę można rozpocząć od Łagowa, gdzie znajduje się renesansowy dwór, mający bryłę typowego kościoła z nawą krytą dwuspadowym dachem i przybudówkami przypominającymi zakrystię i kruchtę. Wrażenie to potęguje jeszcze przylegająca do „nawy” wysoka wieża, która wieńczona jest ośmiobocznym hełmem z iglicą. Na dziedzińcu stoją wykonane przez Jana Ch. Kirchnera barokowe rzeźby, które pierwotnie znajdowały się we wnętrzu pałacu w Radomierzycach. Z racji bliskiego sąsiedztwa Zgorzelca i komfortowego umeblowania, pałacyk ten był często odwiedzany przez wielu władców, arystokratów i wysokich oficerów. Do łagowskiego dworu najchętniej zajeżdżano w celach kulinarnych, gdzie ucztowano na świeżym powietrzu, w cieniu starych dębów przypałacowego parku.
Kolejnym ciekawym obiektem pałacowym, bez wątpienia wartym obejrzenia jest pałac w Lasowie, położony 10 km od Zgorzelca na trasie Zgorzelec – Zielona Góra. Pałac ten powstał staraniem Kacpra (Starszego) von Fürstenau w 1593 r. Pomimo wielokrotnej przebudowy, dwór ten zdołał zachować swój późnorenesansowy charakter i do dzisiaj stanowi jeden z najciekawszych tego typu zabytków we wschodnich Łużycach. W pałacu tym gościło wielu znanych osobistości m.in. feldmarszałek cesarski Leopold von Daun, który w 1759 r. miał tutaj swoją kwaterę, czy sam Fryderyk II.
Idąc dalej tropem pałaców i dworów, najbardziej okazałym obiektem barokowym ziemi zgorzeleckiej jest pałac w Radomierzycach. Ta iście magnacka rezydencja z XVIII-wieku, stanowiła przed 1945 rokiem siedzibę ewangelickiej fundacji Joachimstein, założonej przez Joachima Zygmunta von Ziegler - Klipphausena. Całość znajduje się na wyspie, otoczonej szeroką fosą, zasilaną wodą z rzeki Witki. Na wyspę można dostać się przez kamienny most z trzema łukami i okazałą barokową bramą ozdobioną herbem von Zieglerów. W radomierzyckim pałacu wielokrotnie gościli królowie oraz inne ważne postacie, np. z rodu Wettynów. W pałacu tym bawił się również następca tronu, książę Fryderyk August (późniejszy król Fryderyk August II).
Dużo skromniejsze, ale również urokliwe pałacyki można obejrzeć także w Łomnicy, we wsi Ksawerów koło Zawidowa, w Kostrzynie oraz na tzw. Dolnym Ujeździe przy ul. Francuskiej w Zgorzelcu.
Czas na modlitwę
W regionie, obok kompleksów pałacowo - parkowych, obejrzeć można również szereg cennych i wartościowych obiektów sztuki sakralnej. Najwcześniej powstałą świątynią chrześcijańską na tym terenie jest prawdopodobnie kościół w Niedowie, który miał powstać już w XI lub XII stuleciu. Znajdują się tam elementy wystroju i wyposażenia z okresu baroku i rokoka oraz najpiękniejsze i najbogatsze w powiecie zespoły kamiennych płyt nagrobnych. Najstarsze płyty pochodzą z czasów renesansu.
Romańską architekturę sakralną reprezentują kościoły w Jerzmankach, Jędrzychowicach, Łagowie, Studniskach i Trójcy. Wszystkie one powstały w przeciągu XIII stulecia. Warte uwagi są także wiejskie kościółki o charakterze barokowym i klasycystycznym, znajdujące się w Białogórzu, Gronowie, Miedzianej, Osieku Łużyckim, Radzimowie czy Żarkach Średnich. Spośród wymienionych do najpiękniejszych na wschodnich Łużycach pretenduje kościół w Miedzianej, wzniesiony w z inicjatywy właściciela wsi, barona Ottona Konrada von Hoberga. Znajdująca się tam ambona i ołtarz zostały wykonane przez cenionego wówczas rzeźbiarza - mistrza Lindnera. Zachował się również rokokowy piec kaflowy, który stoi w dawnej loży właścicieli Biernej. Barokowe świątynie znajdują się także w południowej części powiatu zgorzeleckiego w okolicy Bogatyni, m.in. w Działoszynie, Krzewinie i Sieniawce.
Perełka regionu
Górne Łużyce i ziemia zgorzelecka słyną z oryginalnego budownictwa przysłupowego, noszącego często miano „łużyckiego”. Ta perełka na naszych terenach jest wyjątkowa na skalę europejską. Kraina domów przysłupowych rozciąga się na pograniczu Polski, Niemiec i Czech. Na nowo odkrywane i z wysiłkiem pielęgnowane przypominają historię obszaru łużyckiego.
Architektura przysłupowa to zmyślna konstrukcja pionowych drewnianych słupów podtrzymująca górną część domu wraz z dachem i „wianuszkiem”, która otacza jego serce – izbę zrębową. Ta drewniana część parteru sprawia więc wrażenie „wstawki” do wnętrza domu. Łączy się ona z murowaną częścią gospodarczą, która dzisiaj zazwyczaj jest wykorzystywana jako pomieszczenie sanitarne. Takie obiekty można obejrzeć w Bogatyni, Sulikowie oraz jeden uratowany egzemplarz, stojący na peryferiach Zgorzelca. Ten ostatni pochodzi z nieistniejącej już wsi Wigancice Żytawskie, wysiedlonej w latach 90-tych XX w. Dzisiaj funkcjonuje pod nazwą „Dom Kołodzieja” i pełni rolę gospody.
W słoneczną sobotę czy niedzielę warto wychylić nos z domu i zobaczyć, co w sąsiedztwie piszczy.