Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zgorzelec
Rafał Gronicz o zmianach w Zgorzelcu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Bezrobocie, drogownictwo i szkolnictwo są tematami, które najbardziej interesują mieszkańców Zgorzelca. W rozmowie z Rafałem Groniczem, burmistrzem Zgorzelca zapytaliśmy o pomysły miasta związane z tymi tematami.

Najważniejszą kwestią dla wszystkich mieszkańców jest bezrobocie i sposoby walki z nim. Brak miejsc pracy to problem, z którym boryka się cały kraj, Zgorzelec więc nie jest odosobniony. Jaki sposób na walkę z bezrobociem ma miasto?

Przez wiele lat ważną rolę odgrywał w naszym mieście przemysł lekki. Po zmianach gospodarczych, które zaszły w latach ’90, zlikwidowano wiele zakładów pracy. Z kolei te, którym udało się przetrwać prywatyzację, obecnie zatrudniają znacznie mniej osób niż kiedyś. Jednym z priorytetów, które sobie wyznaczyłem jest odbudowa potencjału produkcyjnego Zgorzelca, jednak przyciągnięcie do miasta nowych firm nie jest łatwe. Tym bardziej, że Zgorzelec w ogóle nie miał dobrych planów zagospodarowania przestrzennego i nie dysponował jasną i atrakcyjną ofertą inwestycyjną dla przedsiębiorców, co spowodowało, że mimo doskonałego położenia inwestorzy nas omijali. Dopiero zmienione w 2009 r. plany zagospodarowania przestrzennego oraz próby zmierzające do otwarcia w mieście Podstrefy Kamiennogórskiej Strefy Ekonomicznej dają szansę i dobrą perspektywę na rozwój przemysłu w Zgorzelcu, a tym samym na zmiany na rynku pracy. Do póki nie zapadnie decyzja o zgodzie na utworzenie u nas wspomnianej Podstrefy, cieszy mnie, że ciągle jeszcze nie straciliśmy atrakcyjności w oczach inwestorów handlowych, chociaż i tutaj zainteresowanie nie jest już tak duże jak kiedyś. Wiele osób dostrzega też sporą szansę dla Zgorzelca w turystyce, podkreślając, że sąsiedztwo pełnego zabytków i atrakcji Görlitz oraz nasycona atrakcjami okolica, a także bliskość Czech, dobrze rozwinięta sieć dróg rowerowych jaką dysponują Niemcy, czyni z nas ciekawy zakątek, który warto odwiedzać. Naszą słabą stroną jest jednak uboga, mało atrakcyjna i niezróżnicowana oferta hotelowa i w ogóle noclegowa oraz brak punktów gastronomicznych w Śródmieściu. W tym jednak, paradoksalnie, dostrzec można pewną szansę dla osób, które mogłyby realizować się właśnie w sektorze turystycznym tylko jeszcze na to nie wpadły. Żeby jednak, ktokolwiek zechciał wypełnić tę niszę, trzeba wypromować Zgorzelec jako atrakcyjne miasto. Tym bardziej, że także nasi niemieccy sąsiedzi widzą w gościach z Polski szansę dla swojego rozwoju i coraz chętniej zapraszają nas do podejmowania wspólnych działań. W końcu razem stanowimy dziewięćdziesięciotysięczne miasto.

Wygląd i stan dworca PKP Zgorzelec Miasto pozostawia wiele do życzenia. Mieszkańcy chcieliby wiedzieć jak się zmieni jego wygląd i jaki wpływ będzie to miało dla miasta.

Dworzec PKP Zgorzelec Miasto został sprzedany, podobnie jak teren wokół dworca. Inwestor, który będzie realizował inwestycję na tym terenie ma pomysł na jego zagospodarowanie, ale dopóki sam ich oficjalne nie ogłosi nie chciałbym się na ten temat wypowiadać. Wiadomo jednak, że z racji położenia to miejsce dalej będzie służyć podróżnym, chociaż typowym dworcem już nie będzie. Inwestor zamierza nawet rozszerzyć usługi komunikacyjne na tym terenie przez postawienie na placu w pobliżu dworca 3 – 4 stanowisk autobusowych. Jest to rozwiązanie często stosowane w innych miastach m.in. ze względu na wygodę podróżujących, a w tym wypadku będzie jedynie formą „ucywilizowania” tego co i tak już tam funkcjonuje, bo teren cały czas jest wykorzystywany jako parking dla autokarów. Zorganizowanie tego miejsca poprawi jedynie wygodę i bezpieczeństwo pasażerów oraz estetykę okolicy, a zgodnie z założeniem, ze stanowisk przystankowych będzie mogła korzystać także linia miejska oraz dojeżdżający do pracy o ile oczywiście ich przewoźnik zechce się tam zatrzymywać. Dla mnie jednak jest najważniejsze, że z chwilą rozpoczęcia inwestycji zniknie jedna z najgorszych „wizytówek” naszego miasta.

Podwórka i tereny przy budynkach mieszkalnych to bardzo ważne miejsca. Powinny być atrakcyjne, funkcjonale i przede wszystkim bezpieczne. Jakie pomysły i plany ma miasto na zagospodarowanie tych terenów?

W Zgorzelcu mamy dwa rodzaje podwórek. W śródmieściu dominują ogromne podwórza zamknięte, czyli tereny wydzielone zwartą zabudową ulic tworzących kwartały. Wielu mieszkańców Zgorzelca pamięta jak wyglądały te podwórza bez chaotycznie pobudowanych garaży i szutrowej czy asfaltowej nawierzchni. Przez pewien czas po wojnie podwórka były takimi wewnętrznymi ogrodami miasta. Późniejsze zmiany zachodzące w obyczajowości i formach współżycia społecznego zmieniły charakter tych miejsc. Wraz z otwarciem, upublicznieniem tej przestrzeni mieszkańcy stracili poczucie bycia gospodarzami tych terenów. Niestety, nie sprawdziła się wówczas jako zarządca administracja miejska, która nie umiała docenić wagi tej przestrzeni, za to sprawdziła się zasada, że jak coś jest wszystkich, to jest niczyje. Przestano dbać o te miejsca i dzisiaj praktycznie wszystkie podwórka w zgorzeleckim śródmieściu są w bardzo złym stanie technicznym. W wielu wypadkach brakuje tam infrastruktury kształtującej charakter przestrzeni publicznej, a jeśli nawet są tam boiska i place sportowe, to jednak od dawna nie spełniają norm bezpieczeństwa. Nasz plan zakłada wykonanie nowych placów zabaw dla dzieci, co najmniej dwóch małych, wewnętrznych i ogólnodostępnych boisk sportowych, wymianę i uzupełnienie ławek, oświetlenia, koszy na śmieci.

Trochę inaczej rzecz się ma na osiedlach Centralnym i Zachód, gdzie na podwórka składają się zielone tereny leżące w przestrzeni pomiędzy blokami. Także tam widać wieloletnie zaniedbania, ale siłą rzeczy te podwórka są młodsze, więc nie są aż tak zaniedbane jak śródmiejskie. Prace remontowe i modernizacyjne, które w ubiegłym roku rozpoczęły się na Osiedlu Centralnym bardzo zmieniły wizerunek tamtejszych podwórek i udowodniły, że nawet tak prozaiczne rzeczy jak nowe chodniki, place zabaw, wymienione oświetlenie potrafią odmienić wygląd miejsca. Te prace są w dalszym ciągu kontynuowane.

Planujemy rewitalizację podwórek w obszarze Śródmieścia, na której przeprowadzenie chcemy pozyskać wsparcie unijne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Z kolei w ramach II etapu Rewitalizacji Śródmieścia, na którą właśnie otrzymaliśmy blisko 3,5 mln zł unijnego wsparcia, a to bardzo dużo zważywszy, że całkowity koszt II etapu oszacowaliśmy na blisko 5 mln. Jednym z zadań zaplanowanych przy tej inwestycji będzie m.in. zagospodarowanie dwóch wewnętrznych podwórek przyległych do ulicy Daszyńskiego. Wybudujemy tam dwa bezpieczne, nowoczesne place zabaw dla najmłodszych z elementami dostosowanymi do potrzeb osób niepełnosprawnych, postawimy ławki i kosze na śmieci.

Najważniejsze jest to, że zachodzące zmiany docenia wielu mieszkańców, którzy wiedzą, że wygląd otoczenia zależy także od nich. Z naszej strony, dodatkową zachętą dla mieszkańców do dbania o otoczenie jest rokroczny konkurs na najpiękniejszy teren wokół Wspólnoty Mieszkaniowej.

Ważnym elementem rozwoju miasta i społeczeństwa jest sport. Ostatnio głośno mówiono o aferze związanej z budową Orlika, jednak to nie jest temat naszej rozmowy. Jak w dalszym ciągu miasto będzie rozwijać i upowszechniać sport wśród mieszkańców?

O zgorzeleckiej ofercie sportowej najlepiej świadczy, że reprezentanci Bahrajnu, Omanu, Jemenu właśnie nasze miasto wybrali na miejsce przygotowań i aklimatyzacji przed ubiegłorocznymi Mistrzostwami Świata w Lekkiej Atletyce w Berlinie. Przygotowania prowadzili na Stadionie Miejskim, którego modernizację zakończyliśmy trzy lata temu. Koszt tej inwestycji wyniósł ponad 13 mln zł, przy czym blisko 8,5 mln zł pochodziło z dofinansowania, które na ten projekt przyznały Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej i Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (Program INTERREG III A Polska – Saksonia). Wkład własny gminy miejskiej wyniósł przeszło 5 mln zł. W ubiegłym roku stadion zyskał nowoczesny monitoring, czyli 15 kamer stacjonarnych i 6 szybkoobrotowych, które wybudowaliśmy w ramach projektu „Bezpieczny stadion = bezpieczne miasto” zgłoszonego do programu MSWiA „Razem bezpieczniej”. Połowa pieniędzy, 270 tys. zł, za które wybudowaliśmy monitoring, pochodziła z dotacji przyznanej nam w konkursie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z uwagi na rozmiar i koszt przedsięwzięcia modernizacja stadionu była największą sportową inwestycją ostatnich lat. Największą, ale nie jedyną, bo od 2007 roku w Zgorzelcu trwa systematyczna, konsekwentna przebudowa przestarzałych, przyszkolnych obiektów sportowych. Podobnie jak inne polskie samorządy korzystamy przy tej okazji z programów rządowych zapewniających dofinansowanie prowadzonych inwestycji. Pierwszą inwestycję zrealizowaliśmy w ramach rządowego programu budowy boisk „Blisko Boisko”. Projekt obejmował budowę przy zgorzeleckim Gimnazjum nr 2, ogólnodostępnego boiska ze sztuczną nawierzchnią do gry w piłkę nożną, bieżni czterotorowej oraz ogrodzenie terenu. Całkowity koszt kompleksu sportowego, oddanego do użytku w czerwcu 2008 roku, wyniósł przeszło 1 mln zł, z czego 300 tys. zł pochodziło z zewnętrznego dofinansowania. Kolejnym obiektem przyszkolnym, tym razem wybudowanym w ramach programu „Moje boisko – Orlik 2012”, był ogólnodostępny kompleks sportowy przy Gimnazjum nr 1. Do programu przystąpiliśmy pod koniec stycznia 2008 roku, a w maju 2009 roku uroczyście otwieraliśmy jeden z największych i najładniejszych kompleksów sportowych na Dolnym Śląsku. Przy okazji budowy niestandardowego „Orlika” na terenie przy szkole powstały: piaskownica i rozbieg do skoku w dal; pole do rzutu kulą; bieżnia lekkoatletyczna okólna, w której zawiera się także bieżnia prosta do biegów na 100 m. Poniesione koszty wyniosły: 1 729 662 zł za „Orlika” oraz 732 049 zł za obiekty lekkoatletyczne, przy dofinansowaniu zewnętrznym 666 tys. zł. W maju 2009 roku przystąpiliśmy do programu „Budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych ogólnie dostępnych dla dzieci i młodzieży", w ramach którego przy Szkole Podstawowej nr 5, do końca roku, wybudowane zostało boisko wielofunkcyjne o minimum 3. funkcjach. Zgodnie z zaleceniami programu jego wyposażenie sportowe jest montowane w sposób trwały z podłożem. Koszt jego budowy wyniósł 521 tys. zł, z czego 200 tys. stanowi dofinansowanie zewnętrzne.

W tym roku chcielibyśmy rozpocząć budowę kolejnego Orlika, który powstałby przy Szkole Podstawowej nr 2 przy ul. Reymonta. Chcielibyśmy także rozpocząć budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Armii Krajowej. Jeżeli powiodą się nasze zamierzenia to będziemy dysponowali nowoczesną bazą sportową dla młodzieży przy każdej zgorzeleckiej szkole. Nowe, ogólnodostępne boiska powstaną też przy ul. Parkowej zastępując zdewastowane, asfaltowe obiekty, nie nadające się do bezpiecznego użytkowania. Projekt „Zagospodarowanie terenów przy ulicy Parkowej dla potrzeb sportu i rekreacji”, w ramach którego zostaną wybudowane, znalazł się na ogłoszonej 30 kwietnia, liście beneficjentów Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO WD) i otrzymał dofinansowanie w wysokości 1 119 691 zł stanowiącej przeszło 2/3 całkowitej wartości inwestycji, którą oszacowano na 1,6 mln zł. To dobra wiadomość także dla Gimnazjum nr 3 i Liceum Ogólnokształcącego wraz z Gimnazjum Łużyckim, które przez brak odpowiedniej wielkości terenu w bezpośrednim sąsiedztwie szkół, nie dysponują jakąkolwiek zewnętrzną infrastrukturą sportową.

Zgorzelec od pewnego czasu może się pochwalić kinem PoZa NoVa. Otwarcie kina było bardzo ważne dla zgorzelczan. Jak można podsumować przebieg całego procesu jego remontu?

Ważną dla miasta inwestycją kulturalną był remont sali widowiskowej i sali kinowej w Miejskim Domu Kultury. Modernizacja kina była prowadzona etapami. Zapowiedzią zmian, które miały zajść w kinie PoZa był zakup laserowych czytników dźwięku oraz procesora cyfrowego DTS. To były podstawowe zakupy, od których w 2006 roku rozpoczęło się przystosowywanie kina do współcześnie obowiązujących standardów. Kolejny etap modernizacji nastąpił w 2009 roku, kiedy to ruszył remont sali kinowej. Stare fotele zastąpiono nowymi, na podłodze położono wykładzinę tłumiącą dźwięk kroków i zainstalowano nowe halogenowe oświetlenie. Jedną z najważniejszych prac było wykonanie adaptacji ścian Sali kinowej pod potrzeby kina. Aby umożliwić idealny odbiór dźwięku z głośników w systemie surround trzeba było pokryć ściany specjalnymi panelami akustycznymi, dzięki którym dźwięk nabiera głębi. Ostateczny efekt wzmocniła stonowana, nowoczesna aranżacja wnętrza, w której ważną rolę odgrywa zharmonizowana kolorystyka foteli i ścian. Nowe stare kino jest dzięki temu przytulne chociaż nowoczesne. Na zakup sprzętu i foteli kinowych otrzymaliśmy dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który przydzielił dotacje w wysokości 45 tys. zł w 2006 r. na zakup laserowych czytników dźwięku i procesora cyfrowego DTS, a także w wysokości 30 tys. zł w 2009 r., po rozpoczęciu II etapu modernizacji, na zakup nowych foteli. 27 marca kino rozpoczęło działalność pod nazwą PoZa NoVa.

Powiedział Pan, że „oczkiem w głowie zgorzeleckich władz jest rozwój bazy edukacyjnej”. Proszę rozwinąć ten temat.

Przeszło 2 mln zł zainwestowano w ostatnich latach w same tylko remonty zgorzeleckich przedszkoli, szkół i sal gimnastycznych. Za te pieniądze w każdej z miejskich szkół podstawowych i gimnazjalnych przeprowadzono remonty bądź wymiany dachów i stolarki okiennej, a w większości placówek szkolnych i przedszkolnych zmodernizowano sanitariaty. W niektórych budynkach ocieplono i zabezpieczono przed wilgocią ściany lub tylko fundamenty, wymieniono instalację wodno-kanalizacyjną i elektryczną. Dzięki tym inwestycjom w ostatnich latach znacznie poprawiły się warunki nauki i pracy w zgorzeleckich przedszkolach, podstawówkach i gimnazjach. Jest ładniej, cieplej, zdrowiej i bezpieczniej.

W tym roku miasto zamierza rozpocząć prace termo modernizacyjne o łącznej wartości blisko 400 tys. zł w Szkole Podstawowej nr 3 i Gimnazjum nr 1 oraz prace remontowe i modernizacyjne w Przedszkolach Niepublicznych nr 1, 2 i 3, a także na terenie wokół Gimnazjum nr 1. Planowane jest także przeprowadzenie remontu sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 5. W ramach remontu zabezpieczona będzie ściana nośna zewnętrzna, wymienione zostaną: stolarka okienna i drzwiowa oraz grzejniki c.o., a parkiet zostanie poddany renowacji.

Czekamy na zakończenie budowy mieszkań socjalnych. Proszę opowiedzieć o tej inwestycji.

W bieżącym roku zakończy się, rozpoczęta w 2008 roku, budowa mieszkań socjalnych przy ul. Henrykowskiej w Zgorzelcu, na budowę których uzyskaliśmy blisko 205 tys. złotych dofinansowania z Funduszu Dopłat utworzonego przy Banku Gospodarstwa Krajowego. W ramach projektu przy ul. Henrykowskiej powstanie murowany, wolnostojący, parterowy budynek mieszkalno-socjalny złożony z segmentów, z których każdy będzie stanowił niezależne mieszkanie z wiatrołapem, korytarzem, aneksem kuchennym, dwoma pokojami, łazienką z toaletą oraz kotłownią. Dla każdego segmentu zaprojektowano też pomieszczenie gospodarcze. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 992 tys. zł, z czego niespełna 790 tys. będą stanowiły środki własne z budżetu gminy.

Drogownictwo to kolejny temat, o którym chciałabym, aby Pan coś powiedział. Co w jego zakresie robi miasto? Jak zmieniają się ulice Zgorzelca?

W ubiegłym roku przeprowadziliśmy kompleksowe modernizacje kilku ważnych ulic. Jedną z najważniejszych inwestycji drogowych była przebudowa drogi powiatowej tj. ul. Boh. II Armii Wojska Polskiego, którą w porozumieniu z powiatem w połowie sfinansowaliśmy, dokładając do remontu przeszło 500 tys. zł. Bardzo ważnym przedsięwzięciem była też całkowita przebudowa ulicy Francuskiej, którą przeprowadziliśmy w ramach rządowego programu naprawy dróg lokalnych i krajowych, czyli tzw. „schetynówek”. Całkowity koszt modernizacji wyniósł 720 tys., ale dzięki dofinansowaniu tylko połowa tej kwoty pochodziła z budżetu gminy. Wykonane roboty polegały na całkowitym przebudowaniu nawierzchni, wybudowaniu chodników i ścieżki rowerowej. W ubiegłym roku przeprowadzono także modernizację ważnego skrzyżowania przy ulicy Emilii Plater. Przebudowę połączono ze zmianą organizacji ruchu, poszerzeniem jezdni i wymianą nawierzchni, dzięki czemu ruch w obrębie tego ważnego skrzyżowania odbywa się płynniej.

W tym roku chcielibyśmy rozpocząć przebudowę dwóch ważnych ulic: Lubańskiej i Zamiejsko-Lubańskiej. Nakłady związane z tą inwestycją zaplanowane na ten rok wynoszą nieco ponad 5 mln, z czego ponad 2,5 mln miałoby pochodzić z pozyskanych środków zewnętrznych. Czekamy na podpisanie umowy o dofinansowaniu inwestycji pieniędzmi unijnymi.

W bieżącym roku planujemy także rozpoczęcie robót drogowych wraz z wykonaniem kanalizacji deszczowej przy ul. Daszyńskiego. Roboty będą prowadzone w ramach tzw. II etapu rewitalizacji Śródmieścia i obejmą ul. Daszyńskiego na odcinku od ul. Struga do skrzyżowania z ul. Kościuszki. W ramach remontu przebudowana ma zostać jezdnia, która zyska nawierzchnię z kostki granitowej oraz chodniki, które po zakończeniu prac wyglądem będą nawiązywały do chodników na Przedmieściu Nyskim. Docelowo w rewitalizowanym obszarze wyznaczone mają zostać dodatkowe miejsca postojowe, przebudowane ma też być oświetlenie. Jak już wspomniałem przy okazji podwórek na projekt, w ramach którego prowadzona będzie rewitalizacja, Zarząd Województwa przyznał nam dofinansowanie w wysokości blisko 3,5 mln zł. Dofinansowanie otrzymał również projekt Modernizacja ul. Langiewicza, więc także na tej ważniej śródmiejskiej ulicy rozpoczniemy modernizację, w ramach której powstaną bardzo tam potrzebne miejsca parkingowe oraz zostaną wymienione chodniki. Całkowity koszt inwestycji ma wynieść ok. 500 tys. zł, z czego 350 tys. zł to pieniądze unijne.


MP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl