W nocy z niedzieli na poniedziałek oraz przez cały pierwszy dzień tygodnia w całej Polsce będzie wiać i obficie padać deszcz. Wiatr będzie na tyle silny, że może łamać drzewa i pozbawiać prądu. Jest to konsekwencja głębokiego niżu, który zmierza do nas z Danii. Sztormowa pogoda zapanuje także w naszym kraju już w nocy z niedzieli na poniedziałek (28 lutego /1 marca) i utrzyma się przez cały poniedziałek. Załamanie pogody rozpocznie się już w niedzielę wieczorem na zachodzie Polski, gdzie spodziewamy się bardzo szybkiego spadku ciśnienia do 980 hPa i wkroczenia strefy obfitych opadów deszczu, która w nocy opanuje niemal cały kraj. Na zachodzie zacznie się jednocześnie nasilać południowo - zachodni wiatr, który początkowo będzie osiągać 60 km/h. Z biegiem godzin prędkość wiatru wzrośnie do 70-80 km/h w drugiej połowie nocy i w godzinach porannych.
Apogeum porywów wiatru spodziewamy się w poniedziałek w pierwszej połowie dnia. Poza województwami wschodnimi wiać może do 60-80 km/h, na wybrzeżu do 80-100 km/h, a w górach powyżej 150 km/h. Wieczorem wiatr przestanie stanowić zagrożenie.
Przez cały poniedziałek oprócz wichur będzie także silnie padać, zwłaszcza na zachodzie i północy kraju. Na metr kwadratowy ziemi może spaść od 5 do 15 litrów deszczu. Nastąpi również ochłodzenie i już we wtorek będziemy mieć do czynienia nie tylko z deszczem, lecz również z deszczem ze śniegiem.
Jak zwykle przy porywistym wietrze warto się zabezpieczyć. Dlatego też lepiej pozamykać okna i drzwi, zwiesić pranie, przestawić samochód spod drzewa i zabezpieczyć wszystkie rzeczy leżące luzem na balkonach i przed domem, które mogłyby zostać porwane przez nagły podmuch wiatru. Podczas wichur nie należy przebywać pod drzewami oraz w pobliżu tablic reklamowych i linii energetycznych. Spodziewajmy się utrudnień na drogach, a także przerw w dostawach prądu.
W powiecie zgorzeleckim temperatura w poniedziałek będzie się kształtować pomiędzy minus 3 stopniami a plus sześcioma. Ciśnienie wyniesie 1001 hPa.
