Początek nie zapowiadał tak nieszczęśliwego końca inauguracji Pucharu Europy. Wicemistrzowie Polski prowadzili po 10 minutach pierwszej kwarty 22:15.
Jednak już druga kwarta należała do drużyny z Francji. Spisywali się znakomicie w defensywie. Co więcej udało im się wyłączyć z gry Graya i Wrighta. Wygraną mieli już kieszeni. Ta kwarta najprawdopodobniej zadecydowała o całym spotkaniu.
W trzeciej kwarcie akcje Deane'a i Wrighta nie pozwoliły Nancy powiększyć przewagi, jednak słaba gra drużyny Zgorzelca nie pozwoliła również zmniejszyć różnicy.
PGE Turów Zgorzelec - SLUC Nancy 72:75 (22:15, 10:20, 21:21, 19:19)
PGE Turów Zgorzelec - Michael Wright 26, Willie Deane 22, Robert Witka 11, Michał Chyliński 4, Konrad Wysocki 3, Justin Gray 3, Adam Wójcik 3, Krzysztof Roszyk 0, Paweł Leończyk 0.
SLUC Nancy - Kaniel Dickens 18, Steed Tchicamboud 15, Jeff Greer 13, Marcus Slaughter 8, Stephen Brun 6, John Cox 5, Ricardo Greer 4, Lesly Bengaber 4, Akinlolu Akingabala 2.