Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wojska nadciągają

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Forty, reduty i bastiony zapełnią się niedługo żołnierzami z epoki napoleońskiej. Wehikuł czasu cofnie nas do dni 1807 roku, kiedy to rozegrała się bitwa o Nysę. I tym razem będzie huk dział, płacz rannych i tętent koni.

Przez Nysę już od najdawniejszych czasów przechodziły liczne szlaki handlowe, które z jednej strony stymulowały jej rozwój, a z drugiej – przysparzały niebezpieczeństw z powodów grup szukających w grabieży szybkiego zarobku. Jeszcze w średniowieczu miasto otoczono murami obronnymi z wieżami i basztami. Ich widok przedstawia drzeworyt zamieszczony w Kronice Świata z 1493 r. Wraz z rozwojem technik wojennych modernizowano systemy obronne miasta.

Okres przełomu to rok 1741, kiedy to w czasie wojny Austrii z Prusami, król Fryderyk II zdobył miast. W wyniku podpisanego traktatu pokojowego, Śląsk z Nysą przeszły pod panowanie Prus. Nowy władca postanowił zrobić z miasta twierdzę. Odpowiedzialnym z prace uczynił holenderskiego inżyniera gen. Corneliusa von Walrawe. Przebudował on fortyfikacje otaczające miasto nazwane Obwałowaniami Dolnymi. Równocześnie na drugim brzegu rzeki zbudowano Forty Górne. Powstało w ten sposób nowe miasto Friedrichsstadt. Spełniało ono rolę koszar lub obozu wojskowego, a obecnie jest to dzielnica Nysy - Radoszyn). Po obu brzegach rzeki zostały wzniesione reduty - Kardynalska i Kapucyńska. Twierdza strzegła nowych granic prowincji śląskiej na wschodnim odcinku gór Sudeckich tj. prawie od bramy Morawskiej aż do Gór Złotych. W tym okresie zbudowano także m. in. Fort Prusy wraz z pasami obwałowań, zwanymi Jerozolimskimi, promieniście rozchodzącymi się w kierunku rzeki. Fort ten był samodzielną cytadelą w Fortyfikacjach Górnych. Oprócz tych obwałowań od Fortu Prusy biegła sucha fosa niemal do torów kolejowych (przy ul. Grodkowskiej), zwana Obwałowaniami Wysokimi. Zastosowane rozwiązania architektoniczne fortyfikacji o dobre kilkadziesiąt lat wyprzedzały swoje czasy. Istniała nawet możliwość zatopienia miasta w razie zajęcia go przez wroga. Modernizacja fortyfikacji była prowadzona przez następców von Walrawe aż do XIX wieku.

Nysa była twierdzą, którą zyskała miano najsilniejszej i najnowocześniejszej w całej ówczesnej Europie. Doskonałym potwierdzeniem tego są 114 dni oblężenia przez wojska napoleońskie, które nie stroniły od użycia ciężkiej artylerii. Grozę sytuacji doskonale pokazuje fakt, ze w cały mieście ocalało tylko 5 domów. Do kapitulacji miasta doszło z powodu braku odsieczy z amunicją i żywnością. Pamiątką tamtego oblężenia jest żeliwna kula wmurowana w Dom Wagi Miejskiej.

Nyskie fortyfikacje zostały jednak w tyle z powodu ewolucji rzemiosła wojennego. W 1903 roku miasto oficjalnie przestało być twierdzą. Budowle związane z fortecą zamieniono na więzienia i obóz jeniecki. Przetrzymywany był tu na przykład wybitny polityk rewolucji francuskiej, jeden z twórców Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela, markiz de La Fayette. W 1916 r. w czasie I Wojny Światowej więziony był tu Charles de Gaulle, późniejszy prezydent Francji. Natomiast w nieistniejącym już Forcie Ziemnym na placu Paderewskiego osadzono uczestników III Powstania Śląskiego. W czasie II Wojny Światowej była tam filia obozu Gross Rosen. Wtedy też miasto ponownie ogłoszono twierdzą. Do dziś przetrwało 60% dawnych fortyfikacji, które są położone na około 230 hektarach.

Tegoroczne „Dni Twierdzy Nysa” odbędą się w dniach 31 lipca – 2 sierpnia. Organizatorem widowiska historyczno – batalistycznego, promującego unikatowe, osiemnastowieczne fortyfikacje nyskie jest urząd miejski w Nysie. Tegoroczna impreza jest przygotowywana w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Kulminacyjnym punktem imprezy jest inscenizacja bitwy o Nysę z 1807 r. wojsk napoleońskich i pruskich. Bitwa, podobnie jak w ubiegłym roku, odbędzie się na przedpolu XVIII - wiecznego i niezwykle atrakcyjnego obiektu fortecznego 1 sierpnia. W przedstawieniu wezmą udział historyczne regimenty wojsk wystawione przez towarzystwa miłośników historii i batalistyki z kilku państw: Polski, Czech, Węgier, Niemiec, Białorusi.

Impreza jest barwna i spektakularna, cieszy się popularnością i skupia coraz więcej uczestników inscenizacji, widzów i mediów. Bierze w niej udział blisko 400 wojaków w strojach z epoki przedstawiających pokazy życia obozowego i musztry paradnej. Udział w bitwie weźmie też 30 markietanek, 10 koni, 15 armat.

W ubiegłym roku na bitwę przybyło ok. 5 tys. widzów. Po imprezie do późnych godzin wieczornych można zwiedzać forty i oglądać wojskowe życie obozowe. W tym roku zorganizowany zostanie bogaty program artystyczny dla dzieci, happening, kiermasz, gry i zabawy, biesiada. Podczas imprezy wręczona zostanie Flaga Honorowa przyznana Nysie przez Radę Europy.

Przygotowanych zostanie ponad 200 litrów grochówki i 500 porcji bigosu. Szyte są również stroje damskie - historyczne stroje Nysanki i męskie mundury wojskowe. Wykonana zostanie stylizowana przyczepa i manekiny, które przybrane w stroje z epoki napoleońskiej staną w Bastionie św. Jadwigi.

Przenośny monitoring wizyjny będzie wykorzystywany podczas innych imprez i akcji. Wojacy otrzymają po 140 zł żołdu, markietanki nocleg i wyżywienie. Gmina Nysa pozyskała na te działania środki unijne w kwocie ponad 540 tys. zł.


aw, fot. Krystyna Dubiel



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl