W poniedziałek, 6 kwietnia, mieszkaniec Zawidowa ukradł żuka i sprzedał go w punkcie skupu złomu.
W przestępstwie pomogli mu nieświadomie osoby, które przepchnęły skradziony samochód na złom. Tam 32-letni złodziej sprzedał go za 300 złotych.
Sprawca tej kradzieży długo nie cieszył się z szybko zarobionych pieniędzy, gdyż funkcjonariusze zatrzymali go, a pojazd odzyskali.