15 punktów Andresa Rodrigueza i stuprocentowa skuteczność z linii rzutów wolnych zespołu nie uchroniło zgorzelczan od porażki.
ASCO Śląsk wygrał na własnym parkiecie 64:53 i tym samym przerwał passę dziesięciu kolejnych zwycięstw podopiecznych Saso Filipovskiego.
Gdy Śląsk w połowie czwartej kwarty prowadził zaledwie czteroma punktami (55:51), to wydawało się, że Turów będzie w stanie zbliżyć się do wrocławian i wygrać po emocjonującej końcówce. Nadzieje zgorzelczan pogrzebał jednak Aleksander Dimitrovski, który celnym trafieniem za trzy pogrzebał szanse przygranicznej drużyny.
Więcej na stronach Turowa Zgorzelec