W poniedziałek, 9 marca, dyrektor jednej ze zgorzeleckich szkół powiadomił policję, że podejrzewa, iż jego uczeń został pobity. Chłopak miał obrażenia twarzy, które zaniepokoiły mężczyznę.
Jak ustalili funkcjonariusze, 16-latek został zaatakowany kilka dni wcześniej po wyjściu ze szkoły. Napastnicy zagrozili uczniowi, że jeśli zgłosi to zdarzenie na policji, pobiją go ponownie. Z tego właśnie powodu chłopak milczał.
Okazało się, że na 16-latka napadł jego rówieśnik oraz 18-latek. Policjantom, którzy ich zatrzymali powiedzieli, że ich kolega został pobity i chcieli zrobić to samo w odwecie. Jak się jednak okazało – pomylili 16-latka z kim innym.
Teraz za pobicie 18-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletniego sprawcy zajmie się sąd rodzinny.