Przemytnicy wpadli w ręce funkcjonariuszy na gorącym uczynku, podczas przeładowywania trefnego towaru z samochodów do pomieszczeń znajdujących się na prywatnej posesji w Wilkowie. Łącznie z pojazdów funkcjonariusze wyjęli ponad 35 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy oraz 160 litrów bezbarwnej cieczy – spirytusu.
Strażnicy graniczni przeszukali również znajdujące się na posesji pomieszczenia. Efektem działań było kolejnych 8 tysięcy paczek papierosów pochodzących zza wschodniej granicy. Wraz z przemytem funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn – dwóch mieszkańców Dolnego Śląska oraz jednego z województwa lubelskiego.
Technika jak z Bonda
Ponadto strażnicy graniczni zabezpieczyli trzy pojazdy, którymi podróżowali mężczyźni. W jednym z pojazdów funkcjonariusze znaleźli w specjalnie przygotowanej skrytce nietypowe urządzenie. W miejscu, w którym normalnie znajduje się koło zapasowe, przemytnicy schowali specjalną kasetę. Za pomocą dźwigni umieszczonej pod fotelem kierowca pojazdu jednym pociągnięciem uwalniał z kasety zespolone w gwiazdy kolce, które rozsypywały się za pojazdem, wstrzymując prowadzony za nim pościg.
Wartość zabezpieczonych wyrobów tytoniowych oszacowano na 340 000 zł, natomiast alkoholu na blisko 13 000 zł.