Zastępca burmistrza miasta, Ireneusz Aniszkiewicz opubliował treść listu, jaki wystosował do komendanta wojewódzkiego policji Andrzeja Matejczuka. Chodzi o przejawy nieuczciwego zdobywania poparcia w Zgorzelcu.
Szanowny Panie Komendancie
Doświadczenia poprzedniej kampanii samorządowej oraz potwierdzone fakty kupowania głosów wyborców przez ówczesnych kandydatów do Rady Miasta stanowiące ewidentny przykład łamania ordynacji wyborczej skłaniają mnie do wystąpienia do Pana Komendanta z prośbą o podjęcie na terenie miasta Zgorzelec stosownych działań zmierzających do ukrócenia tego niecnego procederu.
Już dziś posiadamy potwierdzone informacje, że część kandydatów na radnych podejmuje próby powtórzenia działań z poprzednich wyborów.
Wzmożony nadzór Policji w tym dniu, w rejonie lokali wyborczych pozwoliłyby niewątpliwie uniknąć sytuacji, w których o wynikach wyborów decyduje wręczona przez kandydata na radnego łapówka.