Pod wskazany adres udał się patrol policji. W mieszkaniu zastano dwie dorosłe kobiety oraz 2-letnie dziecko. Z uwagi na fakt, że podczas rozmowy z ust kobiet wyczuwalna była woń alkoholu, funkcjonariusze poddali kobiety badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak się okazało, 31-letnia matka dziecka posiadała 2,20 promila alkoholu w organizmie, natomiast 70-letnia babcia dziecka – 1,08 promila. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Po przebadaniu dziecka przez lekarza zostało ono przewiezione do tzw. "Rodziny w Pogotowiu" znajdującej się niedaleko Zgorzelca.
Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem kobiety naraziły dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, może im grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.