W ciągu ostatnich 4 dni zgorzeleccy policjanci dwukrotnie byli niezasadnie wzywani do interwencji. Szczytem lekkomyślności było wezwanie patrolu Policji w środę przez kobietę, która - jak się później okazało - była pijana.
O godz. 19:50 dyżurny KPP w Zgorzelcu odebrał telefon od kobiety, która poinformowała, że jej konkubin awanturuje się i prosi o pomoc Policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali 52-letnią zgłaszającą. Znajdowała się ona w stanie upojenia alkoholowego. Jako powód wezwania Policji podała, że chciała zobaczyć czy funkcjonariusze przyjadą i napiją się z nią wódki. Kobieta za bezzasadne wezwanie Policji na interwencję została ukarana mandatem karnym w wysokości 200 złotych.