Dwa tysiące złotych zapłaciła fałszerzowi mieszkanka Lublina, którą 31 sierpnia zatrzymano na przejściu granicznym w Jędrzychowicach. Chodziło o "odmłodzenie" paszportu 16-letniego syna kobiety.
Syn kobiety posiadał legalny paszport, jednak wskutek częstego używania dokument uległ zniszczeniu. Pomysłowa mama zleciła nieznajomemu mężczyźnie wymianę fotografii syna na aktualną oraz wymianę folii zabezpieczającej. Uczynny nieznajomy za przysługę zainkasował 2000 zł. Niestety nie udało się jej przechytrzyć funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy od razu zauważyli zmiany naniesione w dokumencie. Wobec lublinianki funkcjonariusze wszczęli dochodzenie. Kobiecie grozi kara grzywny bądź ograniczenia lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.