Zgorzeleccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież kamer przemysłowych monitorujących jedną z miejskich stacji paliw.
- W ciągu kilku tygodni 21-latek zdemontował co najmniej sześć czy siedem kamer – wyjaśnia aspirant sztabowy Wojciech Wybraniec. – Działał na jednej stacji, która była nieczynna nocami. Gdy nie było obsługi, podchodził od tyłu i wykręcał kamery.
Policjanci z komendy powiatowej odzyskali na razie jedno z urządzeń. Obecnie trwa ustalanie, co złodziej robił ze skradzionymi przedmiotami i czy w sprawę były zamieszane inne osoby. Ogólna wartość strat jest szacowana na około 7 tys. zł.
Oskarżonemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.