27 lipca policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli zatrzymali 3 osoby, przy których zostały znalezione środki odurzające. Wśród zatrzymanych był również mężczyzna, o którym wcześniej informowali zgorzeleccy policjanci .
W związku z tym, funkcjonariusze Sekcji Kryminalnej KPP w Zgorzelcu przeszukali jego mieszkanie.
W domku wolnostojącym, który jest własnością matki zatrzymanego, policjanci trafili na fabryczkę "polskiej heroiny". Na poddaszu znajdowała się kuchenka gazowa, garnki, doprowadzona została tam woda i funkcjonowała odpowiednia wentylacja. W pomieszczeniu funkcjonariusze zabezpieczyli 10 kg słomy makowej jak i prekursory niezbędne do produkcji narkotyku. Połowa słomy makowej była już wykorzystana do produkcji środków odurzających.
Policjanci zabezpieczyli 100 porcji gotowego narkotyku i 60 ml metadonu. W mieszkaniu znaleziono także znaczną ilość środków farmakologicznych możliwych do zakupu jedynie na receptę wydaną przez lekarza specjalistę oraz pieniądze w różnych walutach - 8 350 złotych, 920 euro oraz drobne dolary amerykańskie.
Funkcjonariusze zatrzymali 48-letnią kobietę, konkubinę mężczyzny przebywającego na terenie Nowej Soli.
Za produkcję środków odurzających grozi kara trzech lat więzienia.